[zlot] Dungeons & Dragons - Szczecin

Uwaga !!!

Dnia 18 kwietnia 2006 roku około godziny 14:00 rozpocznie się minizlot graczy D&D w szczecińskim Empiku w Galaxy (pl. Rodła/ul. Wyzwolenia).

Wszyscy grający i niegrający zainteresowani tematem systemu lub ogólnie DnD będą mile widziani.

W sprawie szczegółów proszę pytać/zostawiać pytania pod moim numerem GG postępnym w profilu.

Zapraszam i pozdrawiam

Canthir

OK zgłaszam się...

Czuje jednak, że temat zakończy się na odpowiedziach od najwyżej 3 osób, gdyż na forum są tylko 3 osoby grające w DnD, pochodzące ze Szczecina. Może, żeby tak się nie stało to powiedz, czy planujesz jakąś konkretną rozmowe na wybrane tematy, czy luźny offtop jak zwykle? O której to się skończy (tzn. o której będziesz musiał iść na obiad Razz

) i czy planujesz zaprosić jeszcze kogoś prócz Amrasa i mnie?

Własciwie odpowiedzi w tym temacie sa strick przewidywalne, jak Ric napisał tylko 3 osoby se ze Szczecina więc reszta raczej nie przyjdzie, ja też bo po pierwszo za daleko, po drugo brak kasy po trzeco chcem ale nie mogem...

Nie wiem czy by Ci się nawet upłacało, bo spotkanie i tak potrwałoby tylko 2 godziny. A jak daleko od Szczecona jest Wolfgard to ja nie wiem. Razz

I Tak z Wolfgardu musiałbym jechac przez Bydgoszcz bo musiałbym zabrac siebie przy okazji...

Ja bym chciał przsyjść ale mnei nie bedzie mam szkołe w tym czasie Sad

Szkoda... Może byśmy trochę przesunęli termin, np. na poniedziałek wielkanocny (skądinąd wiem, że Amras wtedy może Razz

). Mam nadzieje, że Canthir zdoła zgromadzić przynajmniej 3 osoby...

No to ze mną (zakładając że sie uda w Poniedziałek) plus ty plus Canthir to już 3 osoby Smile

Canthir ma jeszcze załawić parę osób z dnd.pl takich jak horned rat. Przy odrobinie szczęścia będzie nas z 5 ;/...

Amras, jeżeli będziesz to będziemy może nawet w 5, bo my z forum w trójkę, Horned Rat i Vranz von Moonstrom (oni z DnD). Horned będzie na 90%, a z Vranzem zobaczymy... (Książki od niego odkupuje Razz

)

No i zlot się odbył. Widać na Horneda i tego drugiego jak-mu-tam nie można zbytnio liczyć Hrm

. Ale przynajmniej Amras nas nie zawiódł i przyszedł, mimo że się go nie spodziewaliśmy. Pogadaliśmy trochę o betonach, o D&D, o światach autorskich i o Tym-Co-Uratował-Cały-Fearun-Od-Zagłady-I-Wszystcy-Go-Za-To-Kochają. Szkoda tylko, że nagle przybyli rodzice Canthira i trza było już iść, ale i tak 2,5 godziny przesiedzieliśmy. Mam nadzieje, że najbliższy zlot już wkrótce.

Brawa dla Amrasa za stawienie się na zlocie i podtrzymywanie rozmowy! <Hurra!> Brawa dla Ric'a za przybycie na zlot i rzucanie umiarkowanymi betonami! <Hurra!> Brawa dla mnie za zorganizowanie zlotu i zaproszenie ludzi! <Hurra..>

Niestety na długy łykend wyjeżdżam, więc wzlotu nie będzie...

Cytat:

Niestety na długy łykend wyjeżdżam, więc wzlotu nie będzie...

...a to już nie "hurra". Znajdźże człowieku trochę czasu, tak by w wolnym czasie, wszyscy mieli czas, by przyjść na zlot i spędzić na nim trochę czasu ( Laughing

). I zbesztaj Horneda za to, że nie przyszedł (uwętalnie daj mu jeszcze adres gehenny, to może się zarejestruje...).

Dziękuje za pochwały... nja się też troche zdziwiłem niby tu 5 osób a tu tulko tradycyjne Smile

ale było jak zwykle miło i betonowo Very Happy

Może po testach kompetencji jakiś zlocik jak będzie trochę czasu, Horneda się przyciśnie, ludki, co Wy na to?? Coś się dziać musi, może sesja poleci??

Może... Ja jestem za i oczywiście na pewno przyjde (no chyba, że testy źle pójdą i dostane doła Razz

). A co byście powiedzieli na kręgielnie w Galaxy (jeśli jest już otwarta). Można by se pogrć, kręgle pozbijać, złożylibyśmy się na jedną gre, pochodzili w starych, przepoconych, wyporzyczonych trampkach Very Happy

. Albo może pod orłami w parku? Przynajmniej nie dusilibyśmy się w ciasnym pomieszczeniu, przy małym stoliku. Może to zachęci pare osób? (Oczywiście nie mam też nic przeciwko kolejemu zlotowi w Empiku, ale widać, że niektórych to nie kręci Hrm

)

Owszem Kręgelnia jest czynna tylko wiadomo trzeba płacić :p A poza tym jak bedziemy w Kręgelni to niebedziemy mieli dostęp do podręczników a jak widąc odgrywają ważną role na zlotach Razz

Tylko kiedy wy macie te teściki? Bo wiecie matura jest u mnie Hrm

...

To, że trzeba płaci to nie problem. Wystarczy tylko się złożyć (jeśli 5 nas będzie, to wyjdzie nawet tanio...). A do podręczników dostępu nie musimy mieć i tak nie zawsze nam się przydają. Uwętualnie moglibyśmy później wrócić do empika. A testy mamy 26 i 27 kwietnia, a po testach, jeśli się nie myle jest długi weekend.

Hmm to myśle że 27 Kwietnia bo 28 to mam zakończenie i będę nie uchwytny dla każdego Razz

a 27 to czwartek i ja kończe wtedy o 13:30 moglibyśmy na 14 (wtedy musiał bym praktycznie prosto ze szkoły iść do Galaxy) albo o 14:30 wtedy zdąrzył bym wrócić do chaty cos zjdeść i wtedy pójść co wy na to?

Testy mamy w dniach 26 i 27, skoro możesz 27 to dobrze, powiedzmy, że o tej 14:30 bez pośpiechu, ale na nieco krócej. Powiedzmy, że jeżeli nikt ponadprogramowo nie przybędzie to gadamy wyłącznie o światotworzeniu i rzeczach z tym związanych, bo to jest chwilowo dziedzina, w której wszyscy mają coś do powiedzenia i posłuchania... Ja jeszcze nie wiem na 100% czy będę mógł, ale wstępnie tak na 70% będę i lepiej w tym dusznym i tłocznym Empiku bo jest gdzie usiąść, albo pod Orzełkami gdzieś koło pomnika Papieża na ławeczce...

-------------------------------------

UWAGA!! W związku z udanym nawiązaniem kontaktu z Horned Ratem (witamy na forum Exclamation

) pojawia się nowy termin zlotu, mianowicie w piątek 28 kwietnia, po szkole, czyli chyba koło godziny 15:00, ale gdzie??

Jupi. Nie musze już pytać rodziców, czy pozwolą mi nie iść na angielski. Spoko, w piątek będe. Moge być wszędzie, możemy nawet w moim domu zrobić ( Razz

). Mogą być orły, moze być empik albo kręgielnia. Może być nawet głębokie, skoro jest taka opcja. Tylko niech będzie więcej osób niż ja, Canthir i Amras!

Mi to nei pasuje... jak wspomniałem 28 będę niedostępny dla WSZYTKICH praktycznie wiec prosze by jednak na 27 bo wtedy na 28 napewno nie będę...

Ja niemam możliwości pojawienia się na zlocie 27, ponieważ zaraz po szkole (no, po półtorej godziny) idę do dentysty, a trochę później mam niemiecki i cały dzień rozwalony... jedyne rozwiązanie jakie dostrzegam to minizlot w piątek po lekcjach na Głębokim z Hornedem, a Amras dostanie pisemne sprawozdanie i zdjęcia... Niestety tak to się wszystko układa...

-------------------------------
edit:

UWAGA!!! Oficjalna data najbliższego zlotu to:

25 kwietnia 2006 - przed 14 - Empik w Galaxy

Jupi! Był kolejny zlot! Musze przyznać, że spodziewałem się najwyżej 3 osób, a tu Amras, Canthir, Horned, a nawet gość od książek się zjawił. Very Happy

Cały ten zlot był praktycznie teatrem jednej osoby, bo nawijał tylko Horned, a my słuchaliśmy, ale to wyszło nawet na dobre, bo takich kfiatków z sesji jeszcze nie słyszałem Laughing

(i nie wiedziałem, że on potrafi tworzyć od ręki takie powerbuildy...). Mówiąc krótko zlot sie udał na 120% i mam nadzieje, żę nie był on ostatnim takim zlotem.

Ric, mało widziałeś i mało słyszałeś skoro mówiłeś, że nie wiesz, ze takie rzeczy robił... A tamten, to nie gościu od książek, ino znajomy z innego forum [link widoczny dla zalogowanych] chyba (Kaarin).

Kiedy następny?? Very Happy

No cóż dla mnie to był ostatni zlot w tym miesiacu a następny niemoze byc dla mnie wczęsniej niż 20 maja bo wtedy niemam już matur... no wybaczcie ale musicie mnie zrozumieć że muszę zaliczać.

A zlot był perfidny Smile

Trzeba to kiedys powtórzyc i to koniecznie już bardzo dawno nieuśmiałem sie tak z Kfiatków czyiś Razz

Horned musisz wpadać częściej Razz

I zrobiłeś na mnie wrażenei wymyślając mi maczo w dosłownie kilka sekund Razz

Nie no... w ogóle Horned i Ten-Jak-Mu-Tam są na wyższym poziomie wtajemniczenia. Jak zaczęli gadać, to z całych sił starałem się zrozumieć wszystkie angielskie nazwy czarów i atutów Razz

. Ci goście mają za sobą multum sesji, a my marne niedobitki, nie możemy się pochwalić nawet pięcioma.

Jak mogę przyjść tak jak zawsze: Wtedy kiedy Ty Canthir (oczywiście prócz wtorków i czwartków w godz. 16.00 - 18.30). Szkoda, że nie możesz wpaść Amras, ale matury są ważniejsze. Najwyżej zrobimy zlot bez Ciebie... (czy to zabrzmiało jakoś troche perfidnie?... bo nie miało...).

Ja już trochę przywykłem do high-tech gadania Horneda, ale to co padło na Zlociszu było mocne ponad wszelkie pojęcie. Betony w stylu: berło przywracania dłoni, które trzeba złapać oburącz, Chosen of Jantra and Order of MPO, poznawanie łupu po wejściu do lochu...

Amras, to o wodnych elfach powinno się pojawić wkrótce na dnd.pl w dziale rasy w temacie mojego autorstwa...