FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Czarodziej czy Zaklinacz? Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Poll :: Co wybierasz?

Zaklinacz
40%
 40%  [ 4 ]
Czarodziej
40%
 40%  [ 4 ]
Psion
20%
 20%  [ 2 ]
Wszystkich Głosów : 10


Autor Wiadomość
Heos
Deshi



Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oblivion

PostWysłany: Pon 6:35, 27 Mar 2006 Powrót do góry

Która klase wybierzecie? Rozrózniacie te dwie klasy? Bo często spotykam sie z kompletnym scalaniem tych dwóch klas...
Która leprza? Dlaczego?
Zobacz profil autora
Ric Simane
Mruczący jak niedźwiedź



Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pon 14:01, 27 Mar 2006 Powrót do góry

Zaklinacz!!! Moja ulubiona klasa w całym systemie DnD. Czemu? Bo wolę postacie posługujące się magią, od typowych wojaków. Zaklinacz potrafi się posługiwać magią od dzieciństwa i w przeciwieństwie to czarodzieja nie musiał się tego uczyć przez całe życie. Nie musi ich przygotowywać, nie musi taszczyć ze sobą księgi, a w dodatku umie także używać prostych broni. Jak dla mnie jego główną wadą jest to, że jako niskopoziomowiec jest praktycznie bezużyteczny, bo czary ma słabe, kiepsko walczy i ma mało życia, ale to się szybko nadrabia.

Jakoś nigdy nie miałem problemu w odróżnieniu tych dwóch klas. Zaklinacz, czarodziej... jakoś nie brzmią podobnie, a różnice między nimi są jak między wojownikiem, a barbarzyńcą - oczywiste. Może to i dobrze, że ISA (tak zbesztana za swoje tłumaczenie) dała nam zaklinacza, a nie na przykład czarownika. Są tacy, co wolą używać określenia czarownik, a czarownik/czarodziej... to już łatwo pomylić...
Zobacz profil autora
Heos
Deshi



Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oblivion

PostWysłany: Pon 16:28, 27 Mar 2006 Powrót do góry

No to mamy podobne poglądy, ja tez od zawsze (znaczy od kiedy stworzyłem Heosa, czyli swój wizerunek) Zaklinacz nie jest uzalezniony od swoich ksiąg bez których jest nikim, nie jest ograniczony ksiegami... nie musi przygotowywac zaklęc, może bron urzywać (tak mam swiadomośc, że powtarzam texty Ric'a), nigdy problemu z rozróznieniem nie miałem i z wyborem także nie...

W oryginalnym angielskim wydaniu Brzmiało to Sorcerer to w dosłownym tłumaczeniu znaczy Zaklęćnik (sorcery - zaklecia, czary( z wiekrzym naciskiem na zaklecia bo czary to bardziej spell) więc sorcerer Zaklinacz, czarownik tez ale to brzmi bardziej... pogańsko...(IMO)), okreslenie czarownik bardziej mi do szamana pasuje niż do charyzmatycznego Zaklinacza (Czarownik, Czarownik zepsuc mi sie pokretło od radia), wiele osób myli zaklinacza z osoba zaklinająca przedmioty. Nie ma osobnej klasy dla osób umagiczniajacych przedmioty! Jest to jedynie specjalzacja, fach, zawód w którym może sie specjalizowac zaklinacz jak i czarodziej... (chyba dośc jasno sie wyrazłem)
Zobacz profil autora
Aleksander Canthirenko




Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: BELARUS!

PostWysłany: Pon 21:34, 27 Mar 2006 Powrót do góry

Błeee... nie lubię takich tematów. Zaraz pojawią się kolejne: "Jakie atuty daliście swojemu wojowi na xxx poziomie" albo "Co sądzicie o tropicielu/paladynie z podbitym skillem y" Razz

Żeby nie było, że spamuję: Mi tam wsio rybka, sorc ma więcej zaklęć, za to zna ich tylko kilka i z relatywnie niskich poziomów. Czarownik na wysokich levelach potrafi jednym pierdnięciem powalić całą armię, ale szybko mu się kończą czary, i wtedy jest chłopcem do bicia. Choice is yours Razz

Cytat:
Zaklinacz, czarownik tez ale to brzmi bardziej... pogańsko...(IMO))
A dla mnie właśnie zaklinacz brzmi bardziej pogańsko (skoro zaklina, to gdzie ma węża? Razz ) a czarownik lepiej by pasował. Tak przetłumaczyli go panwie z CDP w Neverwinter Nights i takie rozwiązanie bardziej mi odpowiada. Zwłaszcza, że w którymś z podrów, jakich nasza kochana ISA nie raczyła jeszcze wydać, jest klasa (nazwy której nie pamiętam), która akurat lepiej by pasowała pod określenie zaklinacza... A potem znowu będą kwiatki z tłumaczeniem ;]
Zobacz profil autora
Heos
Deshi



Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oblivion

PostWysłany: Pon 22:08, 27 Mar 2006 Powrót do góry

chodzi o klase "enhantera", ale to raczej umagiczniacz bo umagicznia przedmioty a zaklinacz predzej jak już to zaklina czyli opanowuje np ogien, czy wiatr....

K**** jak ja widze podejscie w stylu zaklinacz ma więcej czarów ale czarodziej ma silniejeze premie zato palladyn ma wiekrze bunusy to mnie nosi...

Ja tu z Ricem rozmawiam o samej mysli, róznicy miedzy zaklinaczem który ma wrodzoną magie a czarodzieja co ma ja wyuczona z ksiąg, iźli nie widzisz roznicy to nie wiem z jakiej paki masz modera na foro D&D...
Zobacz profil autora
Ric Simane
Mruczący jak niedźwiedź



Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Wto 15:06, 28 Mar 2006 Powrót do góry

Cytat:
Błeee... nie lubię takich tematów. Zaraz pojawią się kolejne: "Jakie atuty daliście swojemu wojowi na xxx poziomie" albo "Co sądzicie o tropicielu/paladynie z podbitym skillem y"

Nie biadol... Nie sądze by zbyt predko takie tematy się pojawiły, gdyż obecnie na forum mamy grupę doświadczonych graczy, którzy wiedzą, że spamnotka nie popłaca... Razz

Cytat:
A dla mnie właśnie zaklinacz brzmi bardziej pogańsko (skoro zaklina, to gdzie ma węża? ) a czarownik lepiej by pasował.

Czarownik brzmi bardzo podobnie do czarodzieja... łatwo można by się pomylić. Choćby początkującym...

heos napisał:
...to nie wiem z jakiej paki masz modera na foro D&D...

<gwiżdże...> Ja nie wiem! To chyba było jakoś związane z tą wyliczanką Wpadła bomba do chałupy...
Zobacz profil autora
Ogg




Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: się biorą dzieci?

PostWysłany: Wto 16:53, 28 Mar 2006 Powrót do góry

a ja właśnie lubie towarzyszący czarodziejowi klimacik zatęchłych ksiąg i wogle Razz
Elminster i Pharaun są czarodziejami Razz
Zobacz profil autora
Aleksander Canthirenko




Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: BELARUS!

PostWysłany: Wto 17:05, 28 Mar 2006 Powrót do góry

Heos napisał:
Ja tu z Ricem rozmawiam o samej mysli, róznicy miedzy zaklinaczem który ma wrodzoną magie a czarodzieja co ma ja wyuczona z ksiąg


Pozwolę sobie przypomnieć Ci, jakie pytanie postawiłeś na początku tego tematu:

Cytat:
Która leprza?

<Zacznij przepuszczać posty przez Worda, BTW>

Takie pytanie jednoznacznie wskazuje na podejście od strony mechaniki. W sstorytellingu nie ma lepszych i gorszych klas, bo odgrywać można wszystkie Razz

Cytat:
Nie biadol... Nie sądze by zbyt predko takie tematy się pojawiły, gdyż obecnie na forum mamy grupę doświadczonych graczy, którzy wiedzą, że spamnotka nie popłaca...

No mam nadzieję Evil or Very Mad
Zobacz profil autora
Heos
Deshi



Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oblivion

PostWysłany: Wto 20:24, 28 Mar 2006 Powrót do góry

Niektórym bardziej pasuje gra Zaklinaczem, który od urodzenia potrafi władac magią, innym Czarodziej który studiuje księgi (pasuje w znaczeni, że takie postacie wola odgrywac/są według nich ciekawsze. itp), w takim znaczeniu postawiłem to pytanie...

Aha. Dobrze wiedzieć Wink - Aleksander
Zobacz profil autora
Canthir
Władający zwycięstwem
Władający zwycięstwem



Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Midgard

PostWysłany: Czw 12:35, 30 Mar 2006 Powrót do góry

Ja nie lubie zaklinaczy o tyle, że mi się z takimi pedałkami kojarzą nawet bardziej niż bardowie, jakoś tak wyszło... Co do techniki to zaklinacz ma ten plus, że nie musi uczyć się rano zaklęć, ale jest trochę ograniczony w rozwoju (nie dodtaje metamagicznych co 5lv, nie może specjalizować się w jednej szkole itd...) Czarodziej to specjalista, a zaklinacz jest do wszystkiego, a jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego...
Zobacz profil autora
Heos
Deshi



Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oblivion

PostWysłany: Czw 17:47, 30 Mar 2006 Powrót do góry

A ja własnie wole zaklinacza tez dlatego, że nie jest ograniczony żadna specjalizacja, ja w realu nie lubie jak cos mnie ogranicza tak jak i na sesjach staram się togo unikac...
Zobacz profil autora
Ric Simane
Mruczący jak niedźwiedź



Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Czw 18:50, 30 Mar 2006 Powrót do góry

Wyjąłeś mi to z ust Heosie... A żeby nie było, że to spam, to wkurza mnie specjalizacja w jednej szkole, bo niektore szkoły przydają się mniej, a inne bardziej i w praktyce najbardziej opłaca się wywołanie Hrm
Zobacz profil autora
Canthir
Władający zwycięstwem
Władający zwycięstwem



Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Midgard

PostWysłany: Pią 13:04, 31 Mar 2006 Powrót do góry

Specjalizacja czarodzieja nie jest ograniczeniem, ale ukierunkowaniem z wyboru! Jak Ci się nie podoba specjalizacja to są całe masy PrC rozwijające wszystkie szkoły magii... Hrm
Zobacz profil autora
Heos
Deshi



Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oblivion

PostWysłany: Pią 20:15, 31 Mar 2006 Powrót do góry

ukierunkowuje, ale dla mnie ogranicza bo nie lubie maga co umie rzucac niebiańskie ogniste czary a nie potrafi zgasić nawet zapałki wodą...
Zobacz profil autora
Faerish




Dołączył: 26 Lut 2006
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 17:55, 09 Kwi 2006 Powrót do góry

Czarodziej czy zaklinacz... Oczywiście czarodziej! Choć nie zawsze. Zwykle moje postacie czarodziejów (i ja, jak się wczuwałem Wink ) traktowały zaklinaczy jak lekkoduchów, którzy z jakiegoś powodu zostali obdarzeni magią, lecz nie potrafią lub nie chcą jej w pełni okiełznać, nie chcą zagłębić się w tajniki magii, lecz przyjmują ją taką jaka jest, nie zastanawiając się nad jej naturą. Myślę, że moje myslenie na ten temat jest dość podobne. Zaklinaczów z pewnością odgrywa się inaczej do czarodziei, a większości moim postaciom czarującym towarzyszyła chęć nieograniczonej wiedzy i okiełznania magii, więc oczywistym wyborem byl czarodziej.
Zobacz profil autora
Amras
Wybraniec Światła



Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Inny Plan

PostWysłany: Pon 14:41, 10 Kwi 2006 Powrót do góry

Hmm trudno powiedzieć choć bardziej czuje ze zaklinacz, dlaczego? bo po pierwsze zaklinacz niemusi przygotowywać czarów, nie musi kuć czarów z ksiag tylko odkrywa czary z czasem w sobie i wogóle ma więcej takich samych czarów do dyspozycji niz czarodziej.
Jedynym plusem czarodziej jaest to że zna więcej czarów i że jest traktowany jak intelektualista albo jak arystokrata (respekt Razz )
A jest jeszcze jeden plus bycia zaklinaczem podobno (co nie jest pewnei prawdą ale to świat fantasy wiec wszystko jest możliwe Razz ) Zaklinacze mają w sobie krew smoków co dodaje pewnego smaczku w fabule Smile
Zobacz profil autora
Faerish




Dołączył: 26 Lut 2006
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 15:21, 10 Kwi 2006 Powrót do góry

Z tą krwią smoków to jest tak, że tylko mała część. Prawdą jest jednak, że zaklinacz z jakiegoś powodu musi być obdarzony wrodzoną zdolnością rzucania czarów. Może to być albo obecnośc magicznych przodków w rodzinie (smoków, niebian, czartów, magicznych bestii...), albo w jakiś sposób dotknięcie magią (np. przebywanie w dzieciństwie w miejscu przepełnionym energią magiczną, lub matka podczas ciąży uczestniczyła w jakowymś rytuale), czerpanie swych mocy z jakiegoś źródła (plemiennego fetyszu, dziwacznego amuletu, jakiegoś miniportalu do innego planu), należenie do magicznej rasy, lub po prostu, co pewnie zdarza się najczęściej, niewyjaśnione natchnięcie magią od urodzenia.
Nie muszę chyba mówić, że stwarza to ogrom możliwości fabularnych, które mogą zostać wplecone w historię postaci Wink
Zobacz profil autora
Heos
Deshi



Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oblivion

PostWysłany: Pon 17:35, 10 Kwi 2006 Powrót do góry

Zaczęła jeszcze mi podobac sie klasa pisona, dodaj ja do Ankiety (do dowolnego moda czy admina), więc teraz wybór CZarodziej, Zaklinacz(cZarownik), Psionik
co wy na to?
Zobacz profil autora
Ric Simane
Mruczący jak niedźwiedź



Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pon 18:25, 10 Kwi 2006 Powrót do góry

Psion... Nigdy nie grałem, nigdy nie widziałem by ktoś nim grał i jakoś nie podchodzi mi seksualnie... Pewnie dlatego, że zawsze na słowo "psion" wyobrażam sobie illithida Hrm.

A ankiety bez zgody nie uzupełnie, bo Canthir znowu będzie się mnie czepiał, że zbytnio rządze się na forum... -_-' [bez komentrza]
Zobacz profil autora
Heos
Deshi



Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oblivion

PostWysłany: Pon 18:50, 10 Kwi 2006 Powrót do góry

Cytat:
jakoś nie podchodzi mi seksualnie


Eee? A ty wiez kto to jest Psionik? W jakim znaczeniu "seksualnie"?
Zobacz profil autora
Ric Simane
Mruczący jak niedźwiedź



Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pon 19:41, 10 Kwi 2006 Powrót do góry

Spokojnie Heos. Wiem kto to jest psionik, a słowo "seksualnie" możesz pominąć, bo to takie nasze rodzinne (a dokladniej taty) powiedzonko Wink. Po porstu jakoś nie pasuje mi wizja władania mocą umysłu, choć może kiedyś warto by było spróbować (zresztą psioniki to często same przepaki, co też zniecheca Razz).
Zobacz profil autora
Heos
Deshi



Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oblivion

PostWysłany: Pon 20:14, 10 Kwi 2006 Powrót do góry

A mi się własnie Psionika zaczeła podobac, nie żebym miał sie odrazu z Zaklinacza na psiona przerzucić, ale taka odmiana tez jest ciekawa...
Zobacz profil autora
Amras
Wybraniec Światła



Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Inny Plan

PostWysłany: Pon 22:00, 10 Kwi 2006 Powrót do góry

Szczerze to na takie uzupełniany akiety to nie bardzo bbo o psionach ludzie nie wiele wiedzą i jest mało popularny (nigdy niespotakłem ani nie grałem[bo niewiem jak ani niemam odpowiednich do tego materiałów]) Psion.
O Psionach wiem tyle że nie wyznają religji a swoją moc czerpią z własnego umysłu (psycho moc). Daltego neizalecam podawać tego w ankiecie.
Zobacz profil autora
Heos
Deshi



Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oblivion

PostWysłany: Pon 22:19, 10 Kwi 2006 Powrót do góry

[link widoczny dla zalogowanych]
W telegraficznym skrócie opisuje klase psiona...
Zobacz profil autora
Canthir
Władający zwycięstwem
Władający zwycięstwem



Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Midgard

PostWysłany: Pon 22:27, 10 Kwi 2006 Powrót do góry

Amras, odesłałbym Cie do SRD, albo do Empiku, gdzie leżą na półkach Podręczniki Psionki, zawsze są inni doświadczeni gracze w tej dziedzinie i forum [link widoczny dla zalogowanych] ... Poza tym psionika to naginanie świata poprzez moce mentalne, a magia to naginanie świata przez stosowanie siły zewnętrznej (magii)...
Zobacz profil autora
Amras
Wybraniec Światła



Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Inny Plan

PostWysłany: Pon 22:29, 10 Kwi 2006 Powrót do góry

No dobra dobra już rozumiem ale i tak mimo wszystko jest mało popularne i tego raczej już nikt nie zmieni chyba że wszyscy nagle zaczną tak robić Razz
Zobacz profil autora
Aleksander Canthirenko




Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: BELARUS!

PostWysłany: Śro 21:16, 12 Kwi 2006 Powrót do góry

Nie jest popularne pewnie dlatego, że wprowdzenie jednej nowej klasy do gry wiąże się z kupnem całego podręcznika Razz
Zobacz profil autora
Canthir
Władający zwycięstwem
Władający zwycięstwem



Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Midgard

PostWysłany: Czw 10:32, 13 Kwi 2006 Powrót do góry

Nie mów, że jednej klasy, jest jeszcze Psychowojownik, wiem, po przesiedziałem w Empiku ohoho... na czytaniu Podręcznika Psioniki (polecam przeczytać, z kupowaniem się wstrzymajcie...). Dla konserwatywnych graczy wprowadzenie psioniki było zbędnym zamieszaniem, dla lubiących nowe rozwiązanie metodą do przetestowania. Ja nie przepadam z psioniką, bo nie znam dokładnie jej zasad, a wydają mi się zbytnio pogmatwane...
Zobacz profil autora
Heos
Deshi



Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oblivion

PostWysłany: Czw 19:22, 25 Maj 2006 Powrót do góry

zasady, zasady - apsionika sama w sobie jest swietna, najlepiej w ST, bez żądnych statystyk...
Zobacz profil autora
Canthir
Władający zwycięstwem
Władający zwycięstwem



Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Midgard

PostWysłany: Sob 13:08, 27 Maj 2006 Powrót do góry

Jak chcesz grać u mnie kiedyś ST psionem to Ci się prędzej mózg zlasuje do cna niż poruszysz łyżką na stole...
Zobacz profil autora
Horned_Rat




Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pon 16:58, 04 Wrz 2006 Powrót do góry

Psionika jest prostrza niż magia... bo zamiast komórek na czary (bezsens) mamy poziom mocy który maleje (nasz umysł się męczy).

ST/DC tak samo się liczy 10+ modyfikator z cechy czarowania/manifestowania + atuty itp + poziom mocy.. co tu trudnego?

Psionika jest tak jak rozbudowany sorcerer czyli rzeźnik.
Zobacz profil autora
Heos
Deshi



Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oblivion

PostWysłany: Pon 17:15, 04 Wrz 2006 Powrót do góry

Zaklinacz a rzeźnik? PFFFFFFFFUUU
Co za baran dodał opcje psiona! !!! temat sie tyczytł tylko rozróznianie czarodziej a Zaklinacz!
Zobacz profil autora
Horned_Rat




Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pon 17:50, 04 Wrz 2006 Powrót do góry

Zaklinacz jest mocniejszy od czarodzieja ... niestety trzeba mu to przynać.
Wszechstronność + ilość czarów dziennie załatwia sprawe skutecznie.

"Dobrze przygotowany carodziej rozwali wszystko" ile razy to słyszeliśmy.. a sorcerer jest zawsze przygotowany a co do DnD to chodzi tutaj tylko o rzeźnie więc sorc wybiera czary i nimi morduje.

Powiem tyle Bard jest ze swoimi prc mocniejszy od wizarda Very Happy
Zobacz profil autora
Ogg




Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: się biorą dzieci?

PostWysłany: Pon 23:28, 04 Wrz 2006 Powrót do góry

Och horned, bawisz mnie... Weźmy na to czarodzieja krasnoluda, 22 budowy na pierwszym levelu, jeden level wojownika, zakładam płytówke, wszystkie czary jako unieruchomienie i kuku mi zrobisz... W duelu zaklinacz nie ma szans bo jest mniej uniwersalny, czarodziej zaatakuje lotem, niewidzialnością, z góry niewidzialny zasypie zaklinacza fireballami bo zak ma za mało czarów, żeby na wszystko mieć kontrę. Sorcuś ma zaletę - dużą liczbę czarów, co czaro nadrabia featami. Oprócz tego sor ma przewagę na począdkowych levelach, ale potem cza jest chodzącą armią.

Nie twierdzę, że cza jest lepszy od zak, ale że zaklinacz jest lepszy od cza to także bujda.

A z tym bardem - kpisz ^^ Ja w obecnej kampanii będe robił rogue4/assasin8/wizard4/shadowdancer2/arcanetrickster3 i będzie fajno ^^
Zobacz profil autora
Horned_Rat




Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Wto 21:03, 05 Wrz 2006 Powrót do góry

Na 1lvl to woj magunia rozwali .. czy to zaklinacza czy czrodzieja.

Oto przepis na barda:
Bard 1/sorc4/storm singer5/seeker of the song 10

charyzma= 34=18+5poziom+5grimuary+6sprzęt ( modyfikator +12)
Skill perform 23(rangi)+12(cha)+4(zogiskowanie w perform sing i wieksze zogniskowanie w perform sing)+10(naszyjnik elokwencji competence)+6(opaszaka +6 enchant)+5(luck bonus od czaru)+2 (artist feat)+2(dragon song atut) i mamy = +64 Smile

Możemy śpiewać dwie pieśni na raz!! (bonus z klasy)
Umiejętność storm singera: może on cisnac gormem zużywając jeden spiew dziennie (a bedzie ich miał 25) wytrzleic grom z dłoni zadjacy obrażenia równe sowjemu testowi spiewu w wytepach spiew czyli k20+64:P
A że robi to dwa razy na runde a w edycji 3,0 może to zrobić 3 razy na runde to wywala 3 gromy w jednego pana i obrywa nasz przeciwnik zaledwie 3k20+192 (a jak padnie kryty przy trafieniu to nie ma co zbierać)
Jest na to reflex ale czytajmy dalej.

Seeker of the song może swoim spiewem puszczać promienie mrozu (też 3x na runde) każdy zadaje 10k6 obrażeń i trzeba rzucić rzut obronny na ST/DC 10+perform (czyli 74) żeby zredukować obrażenia o połowe i nie zostać podany efektowi zmęczenia (jak po szale barbarzyńcy).

Dalej może on spierwać pieśń ktora wymusza u czrodziejów to że żeby puścli jaki kolwiek czar w jego otoczeniu musza rzucić na koncentracje tyle ile on wyrzuci na występy (k20+64)

Pieśni jest jeszcze kilka jak (pieśń kwasu,ognia,sonic) save 74 na 20 lvl postaci i raczej postać przeciwnika będzie wyła z bólu.

Tyle jesli chodzi o żart o bardzie...

Teraz o zaklinaczu.
Mówimy o walce czyli wywalamy wszytskie bzdety klimayczne i nastawiamy na walke ?
Czrodziej nie ma szans bo jeden i drugi dysponuje tym samym arsenałem czarów (tych najskutezniejszych) z tym ze zaklinacz ma ich więcej razy dziennie.

Kolejne pytania:
Jaki gracz który gra jaką kolwiek czarującą postacią nie weźmie:
-Niewidzialnosci jako podstawa ?
-Polepszonej niewidzialności ?
-wyczerpania?
-fire,acid,sonic orb?
-cloud kill?
-ray of stipidity?
-sphere of anchilation?

Sorc zna czarów wystarczająco sporo by być uniwersalny w walce. A czarodziej:
"ojej zostałem zaskoczony przez wroga na którego nie byłęm przygotowany jutro go rozwalimy bo musze się nauczyć"

Kolejne pytania:
-sorc nie umie lotu puścić?
-draconic might?
Czarodziej ma czary z tabelki czrodziej/zaklinacz pamiętaj!


Atuty... a tam atuty

Robie sorcerera z 1 poziomem sorcerera/1 woja (star elf cha 20) (Ty czarujesz z beznadzieją szansą na powdzenie czaru a ja podbiegam do Ciebie i czarem dotykowym zjadam Tobie k6 dex (płytówka nic Ci nie daje)
Twoje kp drastycznie zaczyna spadać a ja (grając na 3.0) będę jechał Cię dalej po k6 dexa i olewam Twoje przypakowane HP.

Czar 1lvl Shrivering touch Smile

Pozdrawiam i bynajmniej nie żartuje..


Ostatnio zmieniony przez Horned_Rat dnia Wto 22:17, 05 Wrz 2006, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Ric Simane
Mruczący jak niedźwiedź



Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Wto 21:36, 05 Wrz 2006 Powrót do góry

Hehehe... Gęba opada Horned Razz. Szoda, że nie potrafie tego lepiej skomentować Razz.

Cytat:
Jaki gracz który gra jaką kolwiek czarującą postacią nie weźmie:

Jakiś pewnie nie weźmie...

Cytat:
Kolejne pytania:
-sorc nie umie lotu puścić?
-draconic might?
Czarodziej ma czary z tabelki czrodziej/zaklinacz pamiętaj!

Nie rozumiem o co Ci tu chodzi? Hrm
Zobacz profil autora
Horned_Rat




Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Wto 22:16, 05 Wrz 2006 Powrót do góry

A tutaj chodziło mi o To że czarodziej i zaklinacz kożystają z tych samych czarów.

Cytat:
W duelu zaklinacz nie ma szans bo jest mniej uniwersalny, czarodziej zaatakuje lotem, niewidzialnością, z góry niewidzialny zasypie zaklinacza fireballami bo zak ma za mało czarów, żeby na wszystko mieć kontrę.


Tutaj podanoto w taki sposób że wynika że zaklinacz nie ma dostępu do wyżej wymienionych czarów.

Zaklinacz wystarczy że ma na maga dispel magic (i tu przewaga nad czarodziejem bo może puszczać tyle razy ile potrzbuje a czarodziej musi przewidzieć i jak źle oszacuje to kipa).
Atut energy substitution (zamiana żywiołów) może mieć jeden czar bojący żywiołem i zmieniać go żeby nie tracić wiedzy na nowe czary.

Zaklinacz może w walce więcej.. bo ... bo zawsze jest na nią gotowy..
Zobacz profil autora
Canthir
Władający zwycięstwem
Władający zwycięstwem



Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Midgard

PostWysłany: Śro 13:10, 06 Wrz 2006 Powrót do góry

Jak już Horned napisał główną słabością Czarodzieja jest to, że jak już raz przygotuje czary to nie może rzucić innych. Może i ma ich nieco więcej (znanych/rzucanych), ale jak przygotuje złe czary to umarł w butach. Zaklinacz może kilkoma dobrzewybranymi czarami wgnieść w posadzkę przeciwnika....
Zobacz profil autora
Horned_Rat




Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Czw 15:22, 07 Wrz 2006 Powrót do góry

Czarodziej jest o niebo leprzy kiedy musimy robić magiczne przedmioty tutaj trzeba powiedzieć że sorc traci atut i musi często marnować cenne komórki na bzdetne czary żeby zrobić dobry przedmiot.

A może o bardzie część drugą ? Very Happy
Zobacz profil autora
Ric Simane
Mruczący jak niedźwiedź



Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Czw 15:56, 07 Wrz 2006 Powrót do góry

Cytat:
A może o bardzie część drugą ?

Jak chcesz. Nigdy nie zaszkodzi posłuchać, jakie to munche robisz Razz.
Zobacz profil autora
Leandor




Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 18:02, 08 Wrz 2006 Powrót do góry

Cytat:
Oto przepis na barda:
Bard 1/sorc4/storm singer5/seeker of the song 10


Hmm... mam pytanie gdzie znajdę klasy Storm Singer i Seeker of the song. I czy ten podręcznik jest po polsku?
Zobacz profil autora
Horned_Rat




Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Sob 0:09, 09 Wrz 2006 Powrót do góry

Storm Singer - Frostburn (tylko ang)
Seeker of the Song - Complete Arcane (ang)
Zobacz profil autora
Boe




Dołączył: 09 Sty 2007
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 0:50, 10 Sty 2007 Powrót do góry

Horned - co by pognębić ludzi jeszcze bardziej przy użyciu Barda dajemy mu 10 lvl Sublime Chord'a - i na 17 lvl mamy Barda ze wszystkimi swoimi zdolnościami +9 lvl czarów sorc/wiz/bard + Song Of Arcane Power - dodajmy zdolność czarowania w lekkim pancerzu bez kar, Bardic Music ( na takie rzeczy jak Song of Arcane Power czy Snowflake Wardance) i spontaniczne rzucanie czarów - sądze że jest to lepsze od Wizarda o przynajmniej bonusy z PRC a od Sorca o większą liste czarów - no i 9ki puszcza na 17 a nie na 18 poziomie postaci
Zobacz profil autora
Horned_Rat




Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Śro 8:45, 10 Sty 2007 Powrót do góry

Dokładnie Smile
Wiedziałem że o czymś zapomniałem Smile
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin