FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Nowe rasy w DnD... Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Laser




Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z kosmosu...

PostWysłany: Śro 18:59, 03 Sty 2007 Powrót do góry

Mnie już zaczynają nudzić standardowe rasy wyciągnięte rodem z Tolkiena. Jakikolwiek fantazy, to zaraz tam muszą znaleźć się elfy (mikołaja też Very Happy), krasnoludy, nizołki, gnomy (wierzcie mi że są różnice między tymi rasami... jakie? Kilka centymetrów wysokości i w pasie) i zombie. A może macie pomysł na coś oryginalnego? Tylko nie Drowy i Nocne Elfy, albo Wysokie. Nic z tego. Dawajcie co wam po głowie chodzi, gdyż jestem ciekaw, czy ludzie są jeszcze zdolni do złamania klucza istot, który stworzył Tolkien i DnD.
Zobacz profil autora
Canthir
Władający zwycięstwem
Władający zwycięstwem



Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Midgard

PostWysłany: Śro 19:23, 03 Sty 2007 Powrót do góry

W autorce, którą opracowuję, poza standardowymi rasami będzie kilka grup z założenia nowych:
- rodzinka raz wodnych
- rodzinka raz gadzich
- więcej likantropów
- więcej nieumarłych
- planarne UFO
- nieco planokrwistych

Jak tylko coś ruszy z Autorskim to zamieszczę tutaj pełniejsze opisy.
Zobacz profil autora
dreamwalker




Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Messemprar

PostWysłany: Sob 10:55, 06 Sty 2007 Powrót do góry

Czemu zaraz nie z dnd?
W samym dnd jest sporo ciekawych ras, które mozna wykorzystać do gry i które są w miarę nieszablonowe.
Tyle że , no właśnie, w miarę.
POmijając kwestie mechaniki (jedyną sensowną rasą z premią do wisa i bez kar do innych atrybutów z w miarę niskim la jest aasimar, wersja humanodialna, a nie outsider native ma la 0) istnieje wiele powodów dla których warto wymyślać nwoe rasy.I tutaj mogę sie odwołać do własnego (marnego) doświadczenia - zrobiłem kiedyś rasę, ktora miała być skrzyżowaniem elfów i krasnoludow.
Od razu zacżęło sie pojeżdżanie, że tak sie nie robi, to świetokradztwo itd.
Sama rasa nie była natomiast polącvzonym (na chama) krasnoludem i elfem, mialaa dużo zdolnosci charakterystycznej tylko dla niej, a jej rodowód miał być tylko dodatkowym smaczkiem, który tlumaczyłby dlaczego Alginowie nienawidzą elfów i krasnoludów, ale ich jęzsyk wydaje się byc polączeniem języków tych dwóch ras, no i w końcu czemu mieszkają na jednej wyspie i choć mają żyłkę do handlu rzadko ją opuszczają? (mieli wyjść tacy ddkowi angole Smile.
Nic z tego - każdy zobaczywszy że to skrzyżowanie elfa z krasnoludem od razu objeżdżał mnie za sam tyen fakt Hrm MByc może zrobiłem źle.
Co na pokazuje ten przykład? Trudno trafić w gusta graczy. Co dla jednego może okazać się dobrym pomysłem, dla innego okaże się totalną porażką.
odobnie sprawa ma sie z rasa/klasami ze zdolnosciami znanymi z gier i filmów. Ludzie sobie myslą "nie umiał nic wymysleć sam", nawet nie zauważając tego, że praca jest jedynie Inspirowana grą/filmem. Tak bywa.
Co więc mozna wymysleć nowego? Sami wizardzi przecierz wszystkie core rasy zgapili z Tolkiena, a więc należy odrzucić przykład jaki oni nam dają.
I tu pojawia sie problem - w dobie internetu i wzmożonej dzialalnosci for dyskusyjnych trudno zrobić rasę która byłaby w 100% orginalna. Świadczy o tym chociarzby fakt, że działy o rasach na forach są użo uboższe niż działy o klasach prestiżowych (wystarczy popatrzeć na dnd.pl).
Jaki z tego ratunek? Modyfikowanie istenijących ras.
Może sama idea np elfa nam odpowiada, a nie podoba nam się prę zdolnosci, no to je wywalamy i dajemy coś nowego. Tu od razy przychodzą na myśl Ultimated races i unikalna "zdolność" półorków "eat anything" Smile która pozwala im na jedzienie nawet zepsutego jedzenia bez kobniecznosci rzucania na wytrwałość. Zdolność jest rzadka i genialnie pasuje do tej rasy, a zarazem uwypuklenie tego prezentuję wizje autora tej modyfikacji co do tej rasy.

I na koneic - które rasy mi się podobają?
Genralnie najczęściej gram rasami aasimar (kaplan) lub elf leśny (druid).
Z ras, którymi nie gram podobaja mi się mephlingi z planar handbook - dzieci mefitów, które narodzily sie duzo słabsze (la +1, rozmiar maly), ale które posidają niektóre zdolnosci rodziców. Nie gram tymi rasami bo boli mnie trochę -2 do inteligencji (wiadomo - skill point nigdy za dużo).

I jeszcze jedna sperawa, wspomniane juz likantropy, a ogolniej szablony. Spójrzmy jakie daje nam to możliwości! MOżemy stworzyć postacie nieszablonowe (dodając szablony Smile). Np drow/półsmok/licz Smile Oczywiście nitkóre mieszanki są niedozwolone i branie zbyt wielu szablonów to manczkinizm (półsmok półniebianin, a co z bazową rasą? Smile) i druga sprawa, że mają one opóźnienie poziomu, ale jeśli umówimy się z drużyną że wszyscy bierzemy szablony o mniej więcej równym la to (zawsze znajdzie się ktoś kto nie chce żadnych szablonów) to różnica nie będize odczuwalna.
Zobacz profil autora
Ric Simane
Mruczący jak niedźwiedź



Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Sob 16:20, 06 Sty 2007 Powrót do góry

No tak... trudno zadowolić wszystkich. Nowe rasy można tworzyć razem z przyjaciółmi, na potrzeby sesji, czy przy tworzeniu własnego świata autorskiego. Jak to zrobimy to już nasza sprawa. Możemy stworzyć różowe elfy i nazwać je pinkusie, a możemy również stworzyć wielkie, inteligentne osy i dać je jako rasę grywalną.

Być może wszystko zależy od tego jak te rasy przedstawimy. Niektórym wystarczy pobieżne przedstawienie ich wyglądu, zdolności, zwyczajów, kultury, ich historię itp. Inni chcą by opisać je szczegółowo, nie pomijając nawet najdrobniejszych faktów dotyczących tej rasy. Według mnie im więcej tym lepiej.

Jednak cały pic polega na tym jak tą rasę sprzedasz. Popatrzcie na Tolkiena. Mimo iż nie tworzył on pod żaden system, to jest on jednak uważany za twórcę współczesnego wyobrażenia elfów, krasnoludów, orków idt. Gdyby jednak nie umieścił ich w książce, nie obmyślił dla nich epickiej przygody, którą następnie tysiące ludzi będą czytali z zapartym tchem, to nikt by pewnie o nich nie usłyszał. On stworzył standard fantastyki.

Wciąż przypomina mi się tu książka, którą dostałem od Heosa. Jack L. Chalker w "Północy przy Studni Dusz" stworzył koncepcje tysiąca ras najróżniejszych kształtów. Dla zwykłego fana D&D granie gigantyczną osą może wydawać się idiotyzmem. Jednak po (przynajmniej częściowym) przeczytaniu tej książki, doszedłem do wniosku, iż jest to całkiem możliwe, a gra takim stworzeniem może być całkiem fajna. Wszystko dlatego, że Chalker w ciekawy sposób przedstawił tą rasę, dzięki czemu stała się ona dla mnie bardziej przyjazna.

W sumie to wszystko zależy od gustu. Jednemu będą pasowały różowe elfy, innemu tekturowe smoki. Najlepiej znaleźć se towarzystwo, o podobnych upodobaniach i nowe rasy tworzyć dla nich.

Pozdrawiam
Ric Simane
Zobacz profil autora
Horned_Rat




Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Wto 12:41, 09 Sty 2007 Powrót do góry

DnD oferuje:

77 ras które dzielą się jeszcze na podtypy
Oraz nowy podręcznik do dnd 3,5 bestiariusz który pozwala przekonwertować 75% potworów i ras na postacie graczy.

Posiada też dwa razy tyle szablonów i nakładek na postacie...

Naprawdę jesteście wymagający Smile

to co mi przyszło teraz do głowy:

Xepth,,Assimar, 4 genasi, , pięć rodzajów Elfów(sun elf,moon elf, drow, forest elf,wild elf) , 6 rodzajów Krasnoludów(duergrar,wild,arctic,gold,shield,undrunir), niziołki dwa typy (strong heart halfling i light foot halfling), gnomy, snyrfebliny, goliaty, batezu, tannari, nezumi, człowiek, orc, half-orc, Thri-ki-en, githijanki, githizerai, tiflingi, derro, Lizard folk, Wanara, koboldy,

Tamplate:
Half golem,Half fiend, Half Celestial, Celestial, Fiendish, Corrupted, Half dragon, Beast of xwim, vampire creture, half vampire, vampire lord, psionic creture, pseudonatural creture, shadow tained creture, winged creture

ehh nie chce mi sie pisać Smile
Zobacz profil autora
Canthir
Władający zwycięstwem
Władający zwycięstwem



Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Midgard

PostWysłany: Wto 18:16, 09 Sty 2007 Powrót do góry

Oczywiście ras, szablonów i grywalnych (technicznie) potworów jest wiele, wiele, wiele, wiele więcej. Dopiero teraz, gdy miałem przed oczyma kilka nieoficjalnych dodatków, dość obszernych, zaczynam zdawać sobie sprawę, że już co miało być wymyślone zostało wymyślone, zostały tylko interpretacje...
Zobacz profil autora
dreamwalker




Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Messemprar

PostWysłany: Czw 23:45, 11 Sty 2007 Powrót do góry

Eee przesadzasz? chandra jesienna cie dopiero dogoniła czy co?
Sugerujesz że nia m nic nowego do wymyslenia?
Zawsze cos da sie znalezc Smile
Chyba wiem jakie dodaki miales przed oczami - czyzby bastards and halfbreeds? Tam głównie chodzilo o wariacje Smile
Ciągle wychodzą nowe monster manuale i ciagle jest w nich cos nowego, ergo pomysly sie nie koncza tak szybko, moze w koncu wizardom skoncza sie dobre pomysly i zaproponuja gre gadajacymi sedesami. Cóż, niezbyt ciekawa perspektywa, ale nie powiesz ze to nie jest orginalne Smile
Zobacz profil autora
Canthir
Władający zwycięstwem
Władający zwycięstwem



Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Midgard

PostWysłany: Pią 19:59, 12 Sty 2007 Powrót do góry

Może i Potwór z Sałatki oraz Gumochłony & Gumofilce już brałem na warsztat, ale gadające sedesy to jest to!
Ostatnio koledzy mnie dobili mówiąc że w ŚPZ (ToEE) byli ludzie-grzyby, których uznałem za mój nowatorski wymysł. Bieda.... =_="
Zobacz profil autora
dreamwalker




Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Messemprar

PostWysłany: Pią 21:04, 12 Sty 2007 Powrót do góry

Jest nawet taka teoria, że jeżeli ktoś wpadnie na jakis genialny pomysł (nieważne jaki), to zaraz znajdzie się ktoś tko wpadnie na taki sam niezależnie od niego, bo idea już wtedy "krąży" po umysłach Smile

To może wymyślimy jakąś fajną nową orginalna rasę? Chyba po to jest ten temat Smile
Zobacz profil autora
Ric Simane
Mruczący jak niedźwiedź



Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Sob 0:18, 13 Sty 2007 Powrót do góry

LOL... to wiele wyjaśnia. Pamiętacie może wielkiego ciasteczkowego ludzika o imieniu Mąka, ze Shrecka 2? Ja go pierwszy wymyśliłem! Był bohaterem jednego z moich komiksów z czasów podstawówki. Nie dość, że wyglądał niemal identycznie to jeszcze miał tak samo na imię. Normalnie skandal!

A żeby nie było, że off-top robie... To ma być humanoid?
Zobacz profil autora
Canthir
Władający zwycięstwem
Władający zwycięstwem



Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Midgard

PostWysłany: Sob 18:34, 13 Sty 2007 Powrót do góry

To ma być grywalne, więc raczej tylko humanoid, ew. Shapeshifter albo Extraplanar czy jak się na przybyszów mówi...


Może przybysz rodzimy dla planu Gehenny. Tej Gehenny. Obowiązkowo musi być chaotyczny.

Może rozwiniecie ideę?
Zobacz profil autora
Horned_Rat




Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Nie 19:13, 14 Sty 2007 Powrót do góry

A nie lepiej zrobić nieprzeciętnego człowieka a nie tajemniczego (jak wszyscy przedstawiciele rasy) dziwaka ?
Zobacz profil autora
Ric Simane
Mruczący jak niedźwiedź



Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Nie 19:29, 14 Sty 2007 Powrót do góry

Jak dla mnie to wszystie rasy są nieprzeciętnymi ludźmi, bo przecież wszystkie są do człowieka tak podobne. A nieprzeciętny człowiek brzmi dla mnie jak osoba, pewnymi kwalifikacjami, mistrz w swej dziedzinie, profesja, a nie pomysł na rasę.
Zobacz profil autora
Horned_Rat




Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Nie 22:07, 14 Sty 2007 Powrót do góry

O tym właśnie mówię... zostawić w spokoju kosmiczne rasy tylko spróbować zagrać człowiekiem. Czasem dochodzę do wniosku że jak gram w dnd to nie ma sposobu by ktoś nie zagrał z jakimś szablonem lub kosmiczną zakamuflowaną rasą. To jest już nudne. Pamiętam jak grałem właśnie zwykłym człowiekiem a wszyscy ukrywali się że są "zwykłymi ludźmi" potem powychodziło szydło z worka a ja nawet się nie wzruszyłem bo:

BO WIEDZIAŁEM ŻE PO 2 CZY 3 SESJACH WYJDZIE ŻE GRAJĄ TAJNIACKIMI SZABLONAMI...

Jedyną osobą która zaskoczyła grające towarzystwo byłem ja... bo nie miałem żadnego szablonu a przez dodatkowe dwa/trzy poziomy mogłem spokojnie wykreować ciekawszą postać bez wydziwiania ze zmianą rasy.

Dla osób które lubią bawić się różnymi rasami proponuje Shape-shiftera i warshiftera.. można popróbować każdej rasy Smile
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin