FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Wakacje... Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Canthir
Władający zwycięstwem
Władający zwycięstwem



Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Midgard

PostWysłany: Wto 21:58, 15 Sie 2006 Powrót do góry

Jak spędziliście, jak spędzacie, jak spędzicie??
Jak oceniacie, jakie macie wrażenia, jakich poznaliście ludzi??

Pozdrawiam
Zobacz profil autora
Ric Simane
Mruczący jak niedźwiedź



Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Śro 18:55, 16 Sie 2006 Powrót do góry

Jak spędziłem wakacje? Dość znośnie... Nie było to może to, czego się spodziewałem, ale i tak nie było źle.

Wakacje rozpocząłem od wyjazdu na obóz wędrowny po słowackich górach. Przynajmniej to miał być obóz wędrowny... Skończyło się na tym, że z zaledwie 10 dni spędzonych na obozie, tylko 4 razy byłem w górach. Tak, to albo wypad to jakiegoś debilnego miasta, gdzieś na zakupy, bądź też wszyscy byli taaaak zmęczeni, że cały dzień musieli odpoczywać -_-' ... Z tych dobrych rzeczy, to przynajmniej zdobyłem jeden wysoki szczyt (1610 m.n.p.m. o hardkorowym wejściu i jeszcze lepszym zejściu ^^), pochodziłem po paru innych górach i byłem w najlepszym parku wodnym w życiu, czyli w Tatralandii (niestety wyjazd ten odbył się kosztem wycieczki do Demianowskich Jaskiń Hrm).

Wróciłem akurat na moje urodzinki (16 lipca Razz) i przez najbliższy tydzień siedziałem w domu. Moja letnia rutyna: śpię do 12, gram na kompie, jeśli nie umówiłem się z kimś wcześniej, to dalej gram, czasem coś poczytam, coś pooglądam w TV i ide spać ok. 2 w nocy Hrm.

Pewnego dnia siedząc z kumplem w domu, nagle otrzymuje telefon od taty. Informacja brzmi: "jutro z rana wyjeżdżamy. Nie wiedomo gdzie, ale jedziemy". Typowe... Następnego dnia jestem już w trasie. Nie mogąc się zdecydować gdzie pojechać, udaliśmy się do naszego ulubionego miejsca w Tatrach - do Bukowiny Tatrzańskiej. Najbliższe 10 dni spędziliśmy na zwiedzaniu szlaków górskich, strzelaniu zdjęć z aparatu i ciągłych postojach (ojciec jest palaczem i co jakieś 30m musieliśmy stawać, by złapał oddech). Ale tym razem warto było, choćby dla samej Świnicy. Najbardziej hardkorowe podejście na jakim byłem Wink.

Jak wróciłem pod koniec lipca, tak cały czas siedzę w domu, wykonując cały czas tą sama ww. rutynę. Możliwe jednak jest, że w tą sobotę będę gdzieś wyjeżdżał. Ale nic nie jest jeszcze pewne...
Zobacz profil autora
Heos
Deshi



Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oblivion

PostWysłany: Śro 20:46, 16 Sie 2006 Powrót do góry

Do dupy. Wprost do Dupy.
Z tych co poznałem? iskra, 2nec, sesil, Lucas, Lord_Max... kilka jest... ale to wszytsko przez net...

Zaczęły sie fatalnie, gozej byc nie mogło i raczej nie bedzie.. ale co ja sie bede nad sba uzalał... (patrz pierwsza czesc mojej stopki..)

Dalej wciaz do dupy - cały dzien przed kompem, prze kompem i miedzy czasie komp... aa zaczałem od nowa grac w Mu na najlepszym polskiem serwerze..

no i ogólnie dupa... moze na dniach bedzie jakies odbicie od normy...


Ostatnio zmieniony przez Heos dnia Pią 17:04, 18 Sie 2006, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Faerish




Dołączył: 26 Lut 2006
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 14:27, 18 Sie 2006 Powrót do góry

Dobra, to ja napiszę krótko... Razz

Berlin-Mazury-Morze-1 babcia-2 babcia (teraz właśnie od niej piszę). W sumie 3 pierwsze miejsca fajne, ale mam głupie sprzeczki z rodziną, przzez co się robi nieznośnie. Jak powiecie, że mogę jechać najakis obóz, to was znajdę i zabiję, nienawidzę takich rzeczy i po wsze czasy nienawidzić będę, jestem zbyt aspołeczny żebym mógł to wytrzymać, wolęjuż ze starymi.
Zobacz profil autora
N.a.v.




Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Loża Szyderców

PostWysłany: Pią 14:42, 18 Sie 2006 Powrót do góry

Jedź na obóz, jedź na obóz, jedź na obóz!!!

...

A teraz powodzenia.
Zobacz profil autora
Ric Simane
Mruczący jak niedźwiedź



Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Sob 11:27, 19 Sie 2006 Powrót do góry

Cytat:
...jestem zbyt aspołeczny żebym mógł to wytrzymać, wolęjuż ze starymi.

A pomyśłeć, że to mi mówią, że jestem aspołeczny Razz. Ze starymi też jest fajnie, przynajmniej możesz robić co chcesz, sam planujesz podóż, no i starzy mają samochód i to jest w sumie najważniejsze Laughing .

Dosłownie za pare minut będe wyjeżdżał z ojcem nad jeziora drawskie. Wracam w przyszły czwartek, to napisze jak było. Nara!
Zobacz profil autora
Canthir
Władający zwycięstwem
Władający zwycięstwem



Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Midgard

PostWysłany: Pon 14:03, 21 Sie 2006 Powrót do góry

[link widoczny dla zalogowanych] - jedno z piękniejszych miejsc jakie odwiedziłem w te wakacje. Ruiny XIIw. zamku górują nad okolicą, na zdjęciu widać panoramę na podgrodzie.

[link widoczny dla zalogowanych]

Może dam jeszcze trochę fotek w wolnym czasie jak łacze będzie działać...
Zobacz profil autora
N.a.v.




Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Loża Szyderców

PostWysłany: Pon 22:48, 21 Sie 2006 Powrót do góry

Pierwsza fotka ładna, miejsce w sam raz żeby zorganizować jakiś pokaz ogniowy - moje pierwsze skojarzenie, ale może jestem spaczona.

Ja cóż... Włóczę się z kumplem po cmentarzach w nocy, chodzimy za kotami, leżymy na drodze i oglądamy spadające gwiazdy, siedzimy pod mostem jakkolwiek by to nie zabrzmiało, rozmawiamy...I fajnie jest. Czasem szukamy jakiegoś dziwnego miejsca żeby potańczyć z ogniem... Po prostu przerzucamy się na lunarny tryb życia Wink Szkoda tylko, że juz niedługo koniec.
Nic nadzwyczajnego, ale swój klimat ma, dla innych pewnie dziwne.
Zobacz profil autora
Canthir
Władający zwycięstwem
Władający zwycięstwem



Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Midgard

PostWysłany: Śro 11:07, 23 Sie 2006 Powrót do góry

Może nie autostrada do Piekła, ale prawie...

[link widoczny dla zalogowanych]

I ja w Piekle 2

[link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
Black Shadow
Mister Chaos



Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 14:46, 23 Sie 2006 Powrót do góry

Welcome all, witam wszystkich, hej Ric, Heos, słyszałem że forum padło. Moje wakacje od kilku lat takie same - wyjazd 5 tygodniowy- nad morze. Lipiec cały spędziłem na plaży nad Bałtykiem. Skwer był nie do wytrzymania. I nie myślcie że woda pomagała. Kiedy temperatura w cieniu sięga 31 stopni to woda ma 7 stopni, prawie jak w zimie... Nie szło wyrobić... Owszem była jeszcze lekka bryza morza... Cool obowiązkowo okulary przeciwsłoneczne, krem z filtrem i czapka na głowę. No i jeszcze parasol jak się rozbiło na plaży. W tym roku odiwedziłem również Gdynie - przepływając wodolotem zatokę. Mają tam ogromne i fantastyczne "Akwarium Gdyńskie". Pełno było tam egzotycznych okazów, ryb i innnych (np. anakonda zielona; a z ryb widziałem ogromne sumy; jeszcze pare rekinów się trafiło). Okazem który najbardziej mnie zaciekawił to były ryby które nie miały oczu, były ślepe. Potem jeszcze trafiłem na wystawę Pilsner Urquiller. Sierpień jest lepszy, a ja jestem z powrotem... Jesteśmy światkami globalnego ocieplenia klimatu... (w Newsweeku zaryzykowali nawet stwierdzenie że zamiast ziemniaków będziemy uprawiać soje i kukurydzę.)
Zobacz profil autora
Ric Simane
Mruczący jak niedźwiedź



Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Czw 23:23, 24 Sie 2006 Powrót do góry

Canthir napisał:
Spiski Zamek - jedno z piękniejszych miejsc jakie odwiedziłem w te wakacje. Ruiny XIIw. zamku górują nad okolicą, na zdjęciu widać panoramę na podgrodzie.

Bardzo ładne zdjęcie. Eeee... to jakaś opcja robienia zdjęć panoramicznych, czy co? Musze coś takiego wypróbować ze swoim aparatem...

N.a.v. napisał:
Włóczę się z kumplem po cmentarzach w nocy

Rozkopujesz groby...

N.a.v. napisał:
chodzimy za kotami

Że co? A na dach też za nimi wchodzisz? Very Happy

N.a.v. napisał:
leżymy na drodze

...jak te martwe zwierzęta Razz

N.a.v. napisał:
oglądamy spadające gwiazdy

To Ty w ogóle widzisz gwiazdy? Shocked I to jeszcze spadające. Ja się ciesze, gdy na niebie mały wóz widać Razz.

N.a.v. napisał:
Nic nadzwyczajnego, ale swój klimat ma, dla innych pewnie dziwne.

No właśnie dziwne. Nie wiem czy mieszkasz w mieście, czy na wsi, ale w tym pierwszym nie da się czegoś takiego zrobić. O ile na Cmentarz Centralny lubie chodzić (co nie znaczy, że to robie), to za kotami raczej trudno tu ganiać, nie wspominając już o leżeniu na drodze i siedzeniu pod mostem (szczególnie nocą). Ale zawsze można pograć z Canthirem w D&D Very Happy.

Canthir napisał:
Może nie autostrada do Piekła, ale prawie...

Ostatnio wracając z morza przejeżdżałem przez miejscowość Łowno, której nazwę jakiś gość zmienił na... no właśnie... na co on mógł zmienić? Wink

Black Shadow napisał:
Moje wakacje od kilku lat takie same - wyjazd 5 tygodniowy- nad morze.

Ja bym czegoś takiego nie wytrzymał. Nad morzem nudze się już pierwszego dnia. Nic tylko leżenie plackiem na plaży i z rzadka kąpiel w morzu. Jedyna rzecz, która wciąż ciągnie mnie nad morze, to spełnienie marzenia, jakim jest wejście na każdą latarnie morską w Polsce. Trochę mi jeszcze zostało. Może niedługo się uda...

Black Shadow napisał:
Potem jeszcze trafiłem na wystawę Pilsner Urquiller.

Wystawa piwa? Very Happy

To może opowiem jeszcze co się działo ze mną przez ostatnie 5 dni? Wink
W ostatnią niedziele wraz z ojcem i młodszym kuzynem - Arturem, wyjechałem nad jezioro (później sprawdze jak się ono nazywa), do miejscowości (to też musze sprawdzić). W planach mieliśmy wypady na rowery, połowy ryb, zbieranie grzybów i ewentualnie granie w gry, które ze sobą wzięliśmy. W sumie skończyło się jedynie tylko na tym pierwszym, gdyż mój kuzyn nie myślał o niczym innym, niż o rybach. O ile pozwalała na to pogoda, to łowiliśmy je codziennie, aż do obrzydzenia. Głównie byly to okonie, płocie i krasnopióre, ale trafił się też jeden lin. Szkoda tylko, że wyjechaliśmy akurat, gdy zaczęła się dobra pogoda...
Zobacz profil autora
N.a.v.




Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Loża Szyderców

PostWysłany: Pon 12:45, 28 Sie 2006 Powrót do góry

Nie rozkopuję, nie jestem wandalem. A z tym chodzeniem za kotami to dłuższa historia, której opisywać mi się nie chce a i nie ma to chyba zbyt wielkiego sensu. Mieszkam na "wsi" - "", bo jest tu bardzo ruchliwa główna droga i ogólnie miejscowość mało wieś już przypomina. Droga przy cmentarzu nieuczęszczana więc można się na niej położyć - pomysł leżenia wyszedł " w praniu", bo nas szyje bolały od patrzenia w górę to się położyliśmy. Cmentarz dlatego, że ładne są w nocy jak się znicze palą - to cała filozofia chodzenia na cmentarze w nocy. Mały Wóż zwykle widać słabo, z Wielkim jest dużo lepiej.
Zobacz profil autora
Ric Simane
Mruczący jak niedźwiedź



Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pon 18:30, 28 Sie 2006 Powrót do góry

Jak cmentarz blisko i do tego na wsi, to można chodzić. Ale i tak nic nie przebije Cmentarza Centralnego w Szczecine w dzień (a raczej noc) wszystkich świętych. Największy cmentarz w Polsce. Spokojnie można się na nim zgubić w dzień, a co dopiero w nocy. Do tego ma wiele ciekawych zakamarków i sekretów. Zapewne gdyby leżał tam ktoś z mojej rodziny, to częściej bym na niego chodził, ale wystarczy mi iść tam w dzień wszystkich świętych w nocą. Wspaniały efekt.
Zobacz profil autora
Canthir
Władający zwycięstwem
Władający zwycięstwem



Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Midgard

PostWysłany: Pon 20:31, 28 Sie 2006 Powrót do góry

Ric napisał:
Jak cmentarz blisko i do tego na wsi, to można chodzić. Ale i tak nic nie przebije Cmentarza Centralnego w Szczecine w dzień (a raczej noc) wszystkich świętych. Największy cmentarz w Polsce. Spokojnie można się na nim zgubić w dzień, a co dopiero w nocy. Do tego ma wiele ciekawych zakamarków i sekretów. Zapewne gdyby leżał tam ktoś z mojej rodziny, to częściej bym na niego chodził, ale wystarczy mi iść tam w dzień wszystkich świętych w nocą. Wspaniały efekt.


I do tego trzeci w wielkości w Europie. Do tego jest przy okazji pięknym parkiem, ode mnie z okna go widac troszkę, muszę kiedyś sobie przypomnieć, zeby zobaczyć na łunę nad niw w nocy 1/2 XI...

Pozdrawiam
Zobacz profil autora
Krwawy_Pan




Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kamień Pom.

PostWysłany: Wto 11:02, 29 Sie 2006 Powrót do góry

No dobra. Przyznam, że połowę wakacji spokojnie odpoczywałem. Mam już serdeczne dość wszystkich kolonii i pochodnych.

A więc wyjechałem z rodzicami nad jeziorko gdzieś głęboko w Polsce. Spędziłem tam wspaniały tydzień.

Parę dni spędziłem w okolicach Zielonej Góry(Nowa Sól). Teraz żałuję, że nie odszukałem żadnych graczy z Zielonej... Never mind.

Tydzień w Norymberdze. Bajka... Kino IMax - największe w Europie(kopuła-ekran o szerokości 25m), trybuna Hitlera, na której wygłaszał pierwsze przemówienia i przyjmował powitania(tysiące ludzi - "Hail .... "). Koloseum - a w nim cała historia Hitlera, zdjęcia z obozów i... straszne...
Oho, tam też był sklep marzeń. Postaram się wrzucić jakąś fotkę. 4 piętra - razem ze 600m2 wypełnione(piętrami): figurkami z filmów i komiksami, gadżetami z Lotra i do Larpów(brody, uszy, uzbrojenie), grami planszowymi i RPG'ami, Magiciem. Nie ważne, nie będę Was wodził za nos :p.

No i nikt nie wspomniał o SDF. Kogo tam poznałem? Canthira, Ric'a, Amrasa, Dark Sage'a, Elrosa... jacy są? A niech sami sobie odpowiedzą.

Pozdrawiam
Zobacz profil autora
klescykfR6




Dołączył: 27 Sty 2014
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 22:22, 27 Sty 2014 Powrót do góry

Las i namiot to jest to!
Najlepiej las w górach Very Happy
Zobacz profil autora
okansligrQ6




Dołączył: 03 Lut 2014
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 13:17, 03 Lut 2014 Powrót do góry

Eeee tam, najlepiej nad morzem. Te sesje bez kostek (bo za bardzo wiało XD) na molo... ahhh to są wspomnienia.
Zobacz profil autora
Bolczers_62




Dołączył: 21 Lut 2014
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kruszwica

PostWysłany: Pią 17:50, 21 Lut 2014 Powrót do góry

Najlepsza jest chatka w górach i sesje przy kominku i grzanym piwie!
Zobacz profil autora
Miskov33




Dołączył: 24 Lut 2014
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kłodawa

PostWysłany: Pon 21:29, 24 Lut 2014 Powrót do góry

rewelacja Smile
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin